Obudziło mnie....w stacji dializ w O.........

Obudziło mnie....w stacji dializ w O......

Spałem sobie spokojnie na łóżku,gdy obudziło mnie/myślałem,że będzie mierzone ciśnienie/:

-Pobudka panie A..

Rozespany usłyszałem:

-Jestem oburzona,że podał pan nasze nazwiska,to tyle....

Druga wycedziła:Jeszcze pan będzie żałował,że pan to napisał.

Poczułem się zagrożony, o czym poinformowałem lekarza dyżurnego,który spokojnie wytłumaczył mi,że panie działały pod wpływem emocji.

Ponieważ  dalej czułem się zagrożony ,wpisałem to w kartę zabiegu ,co zresztą podpisałem.Oczywiście ciśnienia nie miałem już mierzonego.

Za to usłyszałem,że zamiast łagodzić sytuację ja,ją zaogniam.A przecież to nie ja groziłem pielęgniarce tylko ona mnie.

Wyjaśniam również, że nie naruszyłem prawa ani regulaminu blogów: a jak rzymski filozof Cyceron stwierdził :   Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego w błędzie trwać”stwierdził: Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego w błędzie trwać”

Wyciąg z regulaminu blogi.pl:

Serwis może być używany jedynie do celów zgodnych z obowiązującym prawem. Zabronione jest wykorzystywanie Serwisu do dystrybucji jakichkolwiek materiałów chronionych przez polskie i międzynarodowe prawo autorskie oraz materiałów, których dystrybucji zabraniają przepisy prawa, obraźliwych, naruszających dobre imię osób trzecich oraz materiałów i przekazów o charakterze pornograficznym.

Najpierw trzeba prawo znać ,aby się nań powoływać.